fbpx

Budowanie odporności najlepszą szczepionką

Budowanie odporności jest najlepszą szczepionką … na całe życie

Odporność organizmu uwarunkowana jest licznymi czynnikami, do których zalicza się przede wszystkim sposób odżywiania. Duże znaczenie ma zbilansowana dieta, aktywność fizyczna, a także odpowiednia ilość odpoczynku i snu. Po zimie, nasze organizmy wymagają szczególnej opieki. Właśnie teraz należy zwrócić szczególną uwagę na produkty spożywcze, które wzmacniają system immunologiczny.

Szczególnie ważne jest włączenie do diety warzyw i owoców, które zawierają witaminę C i ß-karoten:
brukselki, chrzanu, jarmużu, papryki czerwonej i zielonej, natki pietruszki, szpinaku, rukoli, marchewki, kalafiora i kalarepy oraz czarnych porzeczek, truskawek, poziomek, kiwi, cytryn, grejpfrutów, pomarańczy i śliwek.

Postawcie na zupy – zwłaszcza zmiksowane na krem, do których można dodawać mnóstwo warzyw i przypraw. Zupy kremy sycą i rozgrzewają organizm od środka, a to podczas chłodnych dni jest jednym z czynników zwiększających odporność na przeziębienie. Właściwości rozgrzewające zupy można podkręcić, dodając ostre przyprawy, np. pieprz cayenne, gałkę muszkatałową, curry, chili czy imbir. Ostre przyprawy mają właściwości bakteriobójcze i oczyszczające, co wzmacnia układ odpornościowy.

Nie zapominajcie o warzywach cebulowych, do których zalicza się: cebulę, czosnek, por i szczypiorek. Poza związkami siarkowymi zawierają także witaminy C, A, E oraz witaminy z grupy B i składniki mineralne takie jak siarkę, selen, magnez, żelazo oraz olejki eteryczne. Czosnek i cebula zawierają fitoncydy, które wykazują działanie bakteriobójcze i grzybobójcze.

Syrop z cebuli i czosnku niech u Was zagości.

A jak jeść czosnek, aby wyleczyć grypę i przeziębienie?

2-3 ząbki surowego czosnku dziennie wystarczą, aby wspomóc organizm w walce z infekcją. Aby najlepiej wykorzystać zdrowotne walory czosnku, który ma podobne właściwości do penicyliny, należy go zgnieść 10 minut przed zjedzeniem. Podczas zgniatania otwierają się bowiem błony komórkowe, które uwalniają allinazę – enzym, pod wpływem którego powstają związki wykazujące działanie antybiotykowe. Spośród nich najbardziej aktywnymi są allicyna i tiosulfinat. To właśnie te substancje osłabiają wirusy odpowiedzialne za przeziębienie, czyli m.in. rinowirusy i koronawirusy, a także wirusy grypy. Podczas zgniatania czosnku dochodzi do uwolnienia jeszcze innej substancji czynnej – ajoenu, który wspiera limfocyty w walce z wirusami wywołującymi infekcję.

Pamiętajcie o witaminie D, gdyż jej niedobór wiąże się z licznymi chorobami – nowotworowymi, przypadłościami autoimmunologicznymi, a także infekcyjnymi. Witamina D3 wpływa na komórki układu immunologicznego, do których zalicza się m.in. makrofagi, limfocyty B i T, eozynofile i neutrofile. Ponadto witamina ta nasila wytwarzanie katelicydyny, białka o właściwościach bakteriobójczych.

Obejmijcie szczególną uwagą kiszonki, gdyż  kwas mlekowy stwarza idealne warunki dla rozwoju korzystnych bakterii jelitowych. Ponadto zapobiega on rozwojowi bakterii gnilnych. Taka zmiana w mikroflorze jelit dobrze wpływa na odporność. Wspomniane bakterie wytwarzają podczas fermentacji witaminę C. Kiszonki zawierają o wiele więcej tej witaminy niż produkt surowy, niepoddany kiszeniu.

Prawie bym zapomniała.

Hartujcie się!

Sprawdza się np. brodzenie w zimnej wodzie. Trzeba napełnić nią wannę tak, by sięgała do połowy łydek. Po kilkunastu minutach brodzenia trzeba stopy dobrze osuszyć i wymasować (można użyć balsamu rozgrzewającego).

Od dawna zalecanym sposobem na hartowanie organizmu jest naprzemienny natrysk. Najpierw ciało polewamy ciepłą wodą (20-30 sekund), a potem chłodną (2-3 sekundy). Różnice temperatur trzeba zwiększać stopniowo i zawsze kończyć zabieg wodą o temperaturze ciała.

I oczywiście AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA 😊

Nigdy za wiele ruchu na świeżym powietrzu. Warto codziennie energicznie maszerować, np. w drodze do lub z pracy, chociaż przez pół godziny.

Regularne spacery, rekreacyjne pływanie, slow jogging czy jazda na rowerze wzmocnią odporność i sprawią, że rzadziej będziesz chorować na dolegliwości górnego odcinka układu oddechowego.

Jeśli jednak wysiłek będzie zbyt duży, a w mięśniach powstanie sporo kwasu mlekowego powodującego następnego dnia ból czyli popularne  “zakwasy”, Twoja odporność nie tylko się nie wzmocni, ale wręcz osłabnie. To dlatego, że oprócz kwasu mlekowego podczas intensywnych ćwiczeń wytwarza się kortyzol, hormon stresu, który wpływa destrukcyjnie na układ immunologiczny człowieka. A stres jest największym wrogiem odporności.

PAMIĘTAJCIE!

Unikajcie cukru, bo on zaczyna tłumić układ odpornościowy w ciągu 30 minut po jego spożyciu, a skutki tego trwają ponad 5 godzin. Upośledzenie czynności układu odpornościowego sprawia, że organizm jest bardziej narażony na zakażenia. Ludzie, którzy jedzą żywność bogatą w cukier w ramach posiłków i przekąsek, stale utrzymują układ odpornościowy w osłabieniu!

To wszystko znajdziecie w Zagrodzie Szczęśliwych Zwierząt, która działa zgodnie z potrzebami przyrody, z poszanowaniem Matki Ziemi i człowieka.

Zarówno odnajdziecie tam pełnowartościowe jedzenie jak i miejsce dla odpoczynku ciała i umysłu.

Sylwia Ratajczak
dietetyk, diet coach, instruktor samouzdrawiania, instruktor NW
W swej pracy oraz życiu nie rozdzielam funkcji fizycznych od funkcji umysłowych.
Dieta warunkuje psyche i na odwrót.
Każdy człowiek to dla mnie odrębna historia.
Procedury jedynie ułatwiają pracę, ale nie pozwalają dotrzeć do prawdziwych przyczyn problemu i tym samym skutecznego rozwiązania